WIADOMOŚCI

Zespoły pracują nad własną koncepcją zawieszenia McLarena
Zespoły pracują nad własną koncepcją zawieszenia McLarena
Pod nieobecność w Jerez zespołu Lotus, który wzbudził spore zainteresowanie rywali pokazując koncepcję projektu podwójnej końcówki nosa, największe kontrowersje na padoku wywołało tylne zawieszenie McLarena.
baner_rbr_v3.jpg
Kontrowersyjne, tylne zawieszenie McLarena MP4-29

Spekulacji i kontrowersji nie dało się uniknąć gdyż tylne, „pogrubione” wahacze nowego MP4-29 od razu rzuciły się w oczy.

Według doniesień zespół McLarena latem ubiegłego roku otrzymał przyzwolenie FIA na zastosowanie takiego rozwiązania, ale nie zmienia to faktu, że podczas pierwszego wyścigu sezonu konkurenci mogą złożyć przeciwko niemu oficjalny protest, który będzie musiał zostać rozpatrzony, podobnie jak to było w 2009 roku z podwójnymi dyfuzorami.

Regulamin techniczny Formuły 1 stanowi, że kształt elementów zawieszenia musi być w stosunku 3,5:1. Jak się można domyślać zespół McLarena także dotrzymał tego warunku, jednak dłuższą część poprowadził odwrotnie niż zazwyczaj, czyli prostopadle do kierunku jazdy (pionowo), wytwarzając tym samym coś na styl dodatkowego skrzydła.

Przepisy jednak zabraniają wykorzystywania elementów zawieszania do poprawy osiągów aerodynamicznych. Jasne wydaje się, że rozwiązanie McLarena oprócz spełniania swojego podstawowego zadania jakim jest zawieszanie auta, ma także pomóc w odzyskaniu chociaż części docisku tylnej osi auta, który został zredukowany po zakazie stosowania nadmuchu oraz usunięciu dolnego płata tylnego skrzydła (ang. beam wing).

Według doniesień wszystkie zespoły Formuły 1 sprawdzają już możliwość zastosowania podobnego rozwiązania w swoich bolidach, na wypadek, gdyby po pierwszym wyścigu sezonu okazało się one dopuszczone przez FIA.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
Yogson

01.02.2014 16:12

0

I bardzo dobrze, niech kombinują bo niedługo FIA wszystkiego zabroni


avatar
KowalAMG

01.02.2014 16:22

0

Wolna amerykanka :) wpadli na pomysł jaki miał rbr , wszystko jest zgodne z regulaminem i wymyślili nowy patent także gratuluje pomysłowości :)


avatar
Nietoperz3

01.02.2014 16:46

0

ej no, ogapiają!!!!! FIA chyba jest niesprawiedliwa w stosunku do Mclarena bo jak Mclaren szpiegował Ferrari w 2007 to źle a jak inni teraz szpiegują Mclarena to OK i nic FIA nie robi. Albo jakieś testy były w trakcie sezonu, Red Bull jak chciał to mógł testować a jak Mclaren chciał testować to źle.


avatar
lukasz1

01.02.2014 16:51

0

Tylko szkoda że maksymalnie na jeden sezon. Działania FIA są bardzo schematyczne: zmienić regulamin dla uatrakcyjnienia wyścigów, bezpieczeństwa, "ekologi", samej zmiany i NAJWAŻNIEJSZE usunąć luki w przepisach które umożliwiły zespołom wprowadzenie jakichś innowacji w poprzednim sezonie. Tak było z podwójnym dyfuzorem. Dlaczego? Ponieważ zwiększał docisk tylnej osi, przez co kierowcy pokonywali zakręty szybciej co jak wszyscy wiemy jest niebezpieczne. FIA chyba uznała że samochody formuły 1 już nie mogą być szybsze, albo nie muszą.


avatar
KowalAMG

01.02.2014 16:52

0

Ron Denis COME back także im sie smyklo :P


avatar
Hawkwind

01.02.2014 17:09

0

powinni z tylu zawiesic szmate i tak z nia jezdzic az do Australii


avatar
Orzech93

01.02.2014 17:16

0

Dobrze, że McLaren wykombinował jakieś nowe rozwiązanie mimo tylu zmian na ten sezon. Mam nadzieję, że FIA tego nie zablokuje. Tak samo było z kanałem F, ktoś wymyślił a później wszyscy kopiowali z różnymi efektami.


avatar
Yogson

01.02.2014 17:42

0

3. Nie szpiegują tylko Mclaren sam to pokazał, a teraz inne zespoły bedą chciały tez coś takiego wykombinować , może faktycznie zwiększy to w jakimś stopniu docisk


avatar
marekko

01.02.2014 19:05

0

Ad Nietoperz3 mylisz pojęcia bo z Ferrari ktoś wykradał projekty i dostarczał do McL a Mclarena każda ekipa może obejrzeć z bliska


avatar
KowalAMG

02.02.2014 00:18

0

Jezeli bedzie zbytnio deklasowal konkurencje to zespoły zgłoszą sprzeciw bo bedą zbyt dominacyjni i zaburzy to system wyścigowy zmniejszając ich atrakcje , wiec bedą musieli go umiejętnie obsługiwać i wyzyskac tyle pkt by zostać championami i nie odkrywać swoich wszystkich kart do końca lecz Jokera zostawić na koniec .


avatar
Rudolf50

02.02.2014 11:01

0

Jasne zakazać wszystkiego Najlepiej zakazać w ogóle aerodynamiki bo przez to bolidy są za szybkie i wtedy na pewno będzie bezpiecznie. A dla uatrakcyjnienia wyścigów zróbmy wybuchowe opony.


avatar
Skoczek130

02.02.2014 11:03

0

@nietoperz3 - co innego szpiegować, czyli podpatrzać koncepcję, a co innego posiadać dokumentację na temat konstrukcji bolidu... ;)


avatar
Skoczek130

02.02.2014 11:06

0

@KowalAMG - i nic z tym nie zrobią. Nie zakazali podwójnego dyfuzora w BGP001, nie zakazali dmuchanego dyfuzora w RB7. Jeżeli coś zakażą, to po sezonie. Chyba, że faktycznie będzie niezgodne z regulaminem. Jeżeli mam wybierać, to już wolę McLarena z tytułem. Bo raczej małe szanse ma na to Williams... chociaż kto wie, kto wie.... :D


avatar
marekmlk

02.02.2014 12:33

0

"coś na styl dodatkowego skrzydła" to raczej za dużo powiedziane. W mojej opinii te grube wahacze maja zadanie wytworzyć obszar niskiego ciśnienia za nimi, co ma poprawić prace dyfuzora. Ten obszar obniżonego ciśnienia tworzy się poprzez zablokowanie i oderwanie przepływu powietrza. Koniec końców, rola tych wahaczy jest taka sama jak beam wing, żadne, powtarzam, żadne skrzydło nie dział na zasadzie oderwania. Po prostu tworzy to za dużo oporu. A, że akurat w tym przypadku wzrost efektywności dyfuzora niweluje straty związane z tym dodatkowym oporem to już inna sprawa.


avatar
ntl

03.02.2014 17:20

0

skopiowanie tego "skrzydlatego zawieszenia" może się okazać niemożliwe dla innych, McLaren z tą myślą budował cały bolid - tak to podsumowali w Williamsie chociaż trudno mi się czasem zgodzić z tym co mówią w Red Bullu to Newey dosyć sensownie punktuje niezgodność tego rozwiązania z regulaminem są jakieś nowe informacje o silnikach Renault? po testach przewinęły się plotki mówiące o potrzebnych poprawkach które mogą potrwać nawet miesiące


avatar
KowalAMG

03.02.2014 17:39

0

Skoczek myśl logicznie a nie abstrakcyjnie. Jezeli bedą za silni to wiadomo że FIA przykuje do tego uwagę . Niech robią to z głowa i jezeli ich system naprawdę bedzie sie sprawdzał to niech nie wykorzystują go na maxa i dojeżdżają w czołówce by punktować i zbierać punkty mała łyżka i dawać rywalizować jak i wygrywać innym a dowalić do pieca na jakieś 5 wyścigów przed końcem sezonu bo wtedy bedzie po ptokach :) rbr zrobiło tak samo a nawet lepiej bo mieli system o ktorym nikt nie wiedział kiedys sie na pewno dowiemy o nim i co i w tamtym roku zdeklasowali wszystkich . Wiec wszystko trzeba robić z głowa nie przesadzać a najlepiej ze swoimi nowinkami siedzieć cicho by zespoły nie miały co skopiować. Ale mam dobre przeczucia w tym sezonie i bedzie sie działo ;)


avatar
RyżyWuj

04.02.2014 00:18

0

Taaa. Szczególnie te zespoły z silnikiem Renault. Pracują nad swoją wersją skrzydlatego zawieszenia, żeby im się bardziej atrakcyjnie bolid fajczył jak płonący feniks.


avatar
KowalAMG

05.02.2014 00:37

0

Duzo zmian i elektryki wiesz ze najlepiej jak jest najmniej wszystkiego bo niema sie co chrzanic :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu